Niestety, kłopoty ze snem są przypadłością, z którą mierzy się coraz więcej osób. Żyjemy przecież w przebodźcowanym świecie, zamartwiamy się ilością spraw do załatwienia czy zdrowiem najbliższych. W ciągu dnia nie mamy nawet czasu na przemyślenie różnych spraw, dlatego gonitwa myśli łapie nas na moment przed zaśnięciem. W efekcie zamiast relaksować się, czas odpoczynku zmieniamy na odczuwanie niepokoju. Jeżeli do tej puli dołożymy również długie godziny wpatrywania się w ekran telewizora, komputera lub smartfona, otrzymamy niezawodny przepis na problemy z zasypianiem.
Cierpisz na bezsenność? Medytacja może stać się Twoim ulubionym rytuałem przed położeniem się do łóżka. Potoczenie kojarzymy ją z czynnością, która polega jedynie na przeznaczeniu kilku minut na siedzenie bez ruchu. To błąd! Medytacja jest przede wszystkim procesem. Praktykowanie jej może pomóc w przywróceniu życiowego balansu. Jeśli na co dzień towarzyszy Ci wiele napięć czy lęków, trudno oddzielić Ci życie prywatne od zawodowego, daj szansę takim medytacyjnym treningom uważności.
Przeznaczenie nawet chwili na świadome skupienie się na sobie, swoich emocjach i ciele może sprawić Ci dużą ulgę. Spokojne przemyślenie własnych reakcji i przeżywanych uczuć pomoże w szybszym zażegnaniu natrętnych myśli, które nie pozwalają na sen. Medytacja ma jeszcze jedną, olbrzymią zaletę. To Ty decydujesz o tym, jak długo ma trwać oraz która forma jej praktykowania będzie najbardziej odpowiednia. Najlepszych efektów możesz spodziewać się jednak wtedy, kiedy Twoja praktyka stanie się regularna. Kilka minut na uważne obserwowanie swoich emocji oraz reakcji ciała to przecież niewielka cena za poprawę jakości snu.