Jesień to doskonały czas na regenerację organizmu po kontakcie ze słoną wodą, promieniami słonecznymi i zmieniającą się wilgotnością. To również świetna okazja do całkowitej regeneracji oraz wprowadzenia nowych składników aktywnych do rytuału pielęgnacyjnego. Odnowa biologiczna nie ogranicza się tylko do zmiany kosmetyków.
Krótko mówiąc, odnowa biologiczna polega na regeneracji organizmu na różne sposoby: za pomocą masażu, kosmetyków, zmiany trybu życia, zdrowego odżywiania czy praktyk medytacyjnych. Każda z praktyk w duchu wellness skupia się na poprawie naszych codziennych nawyków. A wszystko po to, żeby zadbać o dobrostan psychiczny i kondycję fizyczną. Self-care to nie tylko kochanie swojego ciała w duchu body positive (chociaż to ważna jego część!), to po prostu holistyczne dbanie o siebie.
Wiele osób myśli o odnowie biologicznej jako o karnecie oferowanym przez pracodawcę lub zabiegu premium, który na co dzień pozostaje poza naszym zasięgiem. Nic bardziej mylnego: w dbaniu o zdrowe ciało i umysł liczy się przede wszystkim systematyczność. Celem odnowy biologicznej jest trwała zmiana codziennego życia na lepsze. Brzmi górnolotnie? Warto mimo wszystko spróbować kilku prostych trików, które pomogą Ci zregenerować skórę po wakacjach i przygotują Cię do sezonu jesienno-zimowego.
Jakie zabiegi kryją się pod szerokim terminem odnowy biologicznej? Mowa tu o specjalistycznych masażach, metodach fizykoterapeutycznych (kąpielach solankowych, saunie, okładach rozgrzewających), psychoterapeutycznych (medytacji, treningach rozluźniających), ćwiczeniach rozciągających ciało czy terapiach bazujących na użyciu laseru, fal magnetycznych, niskich temperatur czy ultradźwięków.
I chociaż wiele takich zabiegów łączy się z dużymi kosztami i wielokrotnymi wizytami u specjalistów, część z nich jesteś w stanie odtworzyć w zaciszu swojej łazienki, a nawet w kuchni. Zamiana mieszkania w salon odnowy biologicznej jest łatwiejsza niż myślisz!