Wcierka do włosów – na co pomaga i jak ją zrobić?

Pokrzywa poprawia kondycję włosów oraz skóry zarówno od środka, jak i na zewnątrz. Poza tym to niedroga metoda na poprawienie wyglądu oraz stanu czupryny. Ta pospolita roślina zawiera mnóstwo cennych składników odżywczych i witamin, które pozytywnie wpływają na Twój organizm. Szczególne znaczenie ma przy tym miedź, krzem, żelazo, mangan oraz witamina E. To ich niedobór bywa przyczyną wypadania włosów. Właśnie dlatego wcierka do włosów z pokrzywy cieszy się takim powodzeniem. Nie można też nie wspomnieć o przeciwdziałaniu przetłuszczaniu się skóry głowy.

Pamiętaj, że jeśli chcesz wykonać wcierkę do włosów z pokrzywy z zebranych samodzielnie roślin, wybierz odpowiednie miejsce do ich zebrania. Szukaj roślin rosnących z dala od drogi. Najlepiej podejmij się zbiorów w okresie między kwietniem a czerwcem. Młode rośliny zawierają najwięcej składników odżywczych. Jak zrobić wcierkę z pokrzywy? Kilka gałązek świeżej rośliny lub gotowy susz zalej wrzącą wodą. Poczekaj około 15 minut, aż wywar się zaparzy, a następnie wmasuj go w umytą głowę. Włosy powinny być lekko wilgotne. W ten sposób wcierka z pokrzywy zadziała na skórę, a przy okazji podniesie włosy u nasady, zapewniając im świeżość na długi czas. Wcierkę z pokrzywy należy stosować przynajmniej przez miesiąc, aby zauważyć pierwsze widoczne rezultaty. Najlepiej stosować ją przed każdym myciem.

Jeden z najczęściej wybieranych kosmetyków do skóry głowy to wcierka z kozieradki. To produkt niemal kultowy! Jak ją wykonać? To po prostu napar z tego wyjątkowego ziela. Łyżkę zmielonych ziaren zalej wrzącą wodą (wystarczy około 50 ml). Całość przykryj i odczekaj mniej więcej 10 minut. Następnie napar przecedź, po czym przelej do butelki z atomizerem. Tak uzyskaną wcierką do włosów z kozieradki spryskaj skórę głowy. Po około godzinie zmyj ją i przejdź do właściwego mycia, wykorzystując ulubione kosmetyki do pielęgnacji włosów. Jeśli Twoje włosy nie wykazują tendencji do przetłuszczania się, możesz użyć wcierki już po umyciu. Wówczas podniesie ona włosy u nasady i doda im objętości. Po miesiącu codziennego stosowania powinnaś zauważyć pierwsze efekty. W przypadku przetłuszczających się włosów nałóż wcierkę wcześniej, a następnie zmyj, używając odpowiednich kosmetyków się, jak np. micelarne szampony do włosów NIVEA.

Jakie efekty daje wcierka z kozieradki? Dzięki niej skóra głowy przestaje się przetłuszczać, łuszczyć i swędzieć. Poza tym wcierka zapobiega łupieżowi oraz odżywia włosy. Należy jednak pamiętać, że gdy wypadanie włosów to wynik stresu, zaburzeń hormonalnych, cukrzycy czy przemęczenia, sama wcierka z kozieradki niewiele zdziała.

Chętnie umieszczany w kosmetykach do włosów olejek rycynowy zawiera liczne składniki, które sprzyjają skórze głowy. Nienasycone kwasy tłuszczowe, witamina E oraz białko to tylko niektóre z nich. Warto stosować tę naturalną wcierkę, gdy zauważysz, że włosy stały się nieco rzadsze lub nadmiernie wypadają. Olejek rycynowy bywa przydatny także w przypadku problemów ze skórą głowy ze względu na właściwości antyseptyczne, antybakteryjne oraz grzybobójcze.

Jak używać wcierki do włosów z olejku rycynowego? Jest on bardzo gęsty, dlatego przed nałożeniem warto odrobinę go podgrzać, co sprawi, że stanie się bardziej płynny. Możesz też zmieszać go z innym olejkiem. Na całą skórę głowy wystarczą około 2 łyżki oleju. Aplikuj go strzykawką lub pipetą, po czym delikatnie wmasuj. Używaj, aby nie wyrwać ani nie uszkodzić włosów! Pozostaw taką naturalną wcierkę do włosów na minimum 30 minut, a maksymalnie na 3 godziny. Następnie zmyj ją. Upewnij się, że dokładnie pozbyłaś się resztek olejku, w innym przypadku ta wcierka do włosów na porost sprawi, że kosmyki będą nieco przyklapnięte.

Jedna uwaga – olejek rycynowy może delikatnie przyciemniać włosy. Z tego względu poleca się go raczej brunetkom lub szatynkom – dla blond włosów najlepiej zastosować olejek niebarwiący.

Jakiś czas temu hitem na blogach poświęconych pielęgnacji włosów stała się wcierka z kropli żołądkowych. Brzmi to dość kontrowersyjnie, dlatego warto dokładniej przyjrzeć się tej kwestii przed sięgnięciem do apteczki. Same krople żołądkowe zawierają szereg składników, które mogą działać pozytywnie na stan głowy i włosów. Dziurawiec wzmacnia cebulki i wykazuje działanie przeciwzapalne, mięta pieprzowa odświeża, zmniejsza łupież oraz działa kojąco, a bobrek trójlistkowy zapobiega wypadaniu włosów. Właśnie dlatego można nazwać ją wcierką do włosów wypadających, jednak wykazuje on również działanie chłodzące, szczególnie przyjemne latem.

Niestety, niektóre z dostępnych w aptece kropli zawierają etanol, który może podrażniać skórę głowy. Podobnie może zadziałać wysokie stężenie składników aktywnych w preparacie. Ponadto niektóre składniki wykazują właściwości fotouczulające, dlatego nie używaj wcierki do włosów z kropli żołądkowych przed wyjściem na słońce. Jeśli masz wrażliwą skórę głowy, lepiej zrezygnuj z używania kropli żołądkowych w ten sposób i postaw na łagodniejsze metody pielęgnacji.

Jak wykonać wcierkę do włosów DIY z kropli? Zmieszaj dwie łyżki leku z 5 łyżkami wody mineralnej i taką mieszankę wmasuj w skórę głowy. Pozostaw ją na około 30 minut do godziny, po czym umyj włosy łagodnym szamponem, np. Nawilżającym szamponem micelarnym NIVEA. Jeśli będzie trzeba, zrób to dwukrotnie. Nie zapomnij też o odżywce, np. NIVEA Pure Color Micellar 2w1. Stosuj wcierkę co drugie mycie, a efekty zauważysz po mniej więcej 2 miesiącach.

Nie od dziś wiadomo, że składniki używane w kuchni świetnie sprawdzają się również w rytuałach upiększających. Tak jest w przypadku octu jabłkowego. Stosowany na skórę głowy może przyspieszyć porost włosów, a przy tym ograniczyć ich przetłuszczanie. Za sprawą kwaśnego pH doskonale radzi sobie ze swędzącą skórą głowy, np. po użyciu zbyt mocnego szamponu. Ma on również działanie przypominające delikatny peeling enzymatyczny.

Aby wykonać wcierkę do włosów z octu jabłkowego, przygotuj szklankę wody mineralnej oraz dwie łyżki octu. Taką miksturę przelej do butelki z atomizerem lub napełnij nią strzykawkę. Możesz pokryć nią głowę na około pół godziny przed myciem lub w przypadku przetłuszczających się włosów już po myciu. Pamiętaj, aby zachować odpowiednie proporcje, bo w innym przypadku łatwo o nadmierne przesuszenie.

Trudno o lepsze nawilżenie niż to, które oferują kosmetyki z aloesem. Dotyczy to również skóry głowy. Domowa wcierka z tej wyjątkowej rośliny pomoże Ci uporać się przesuszonym, swędzącym skalpem. To zasługa zawartych w aloesie enzymów, które łagodzą podrażnienia i przyspieszają regenerację naskórka. Ponadto aloes pobudza krążenie krwi, ułatwiając wchłanianie się dobroczynnych składników, co pozytywnie wpływa na cebulki włosów. Bardzo ważne, aby przed użyciem tej wcierki do włosów suchych wykonać wcześniej próbę uczuleniową.

Jak używać nawilżającą wcierkę do włosów z aloesu? Podobnie jak w przypadku innych wcierek możesz stosować ją przed lub po myciu. Używaj w tym celu gotowego żelu aloesowego. Niewielką ilość wmasuj w skórę głowy na około godzinę przed myciem bądź od razu po, gdy włosy są jeszcze wilgotne. Pozytywne działanie tej domowej wcierki do włosów wzmocnisz, stosując szampony do włosów suchych z tym składnikiem. Żel z aloesu możesz też dodać do maski lub odżywki, aby spotęgować jej nawilżające działanie.