Jak utrwalić opaleniznę?

Ach, gdyby opalenizna mogła trwać przez cały rok… Ale przecież może! Co więcej, ta naturalna, którą uzyskałaś latem, może towarzyszyć Ci znacznie dłużej, niż standardowy miesiąc. Jak to zrobić? Pamiętaj, że na trwałą opaleniznę pracuje się nie tylko bezpośrednio po opalaniu! Czytaj więcej.

Jak utrzymać opaleniznę z wakacji? O mechanizmie opalania

Za kolor skóry (a więc nie tylko za opaleniznę) odpowiada jej barwnik – melanina. Melanina produkowana jest przez komórki zwane melanocytami, znajdujące się w naskórku. Osoby o jasnej karnacji mają te komórki tylko w najgłębszej warstwie naskórka, natomiast te o ciemnej skórze posiadają je we wszystkich warstwach, także tej najbardziej zewnętrznej. Im więcej melanocytów, tym łatwiej dana skóra się opala. To, że melanina pojawia się w skórze pod wpływem słońca, jest jej mechanizmem obronnym. Im więcej melaniny, tym skóra lepiej zabezpieczona przed promieniowaniem słonecznym. To dlatego osoby o bardzo jasnej, porcelanowej cerze tak łatwo ulegają poparzeniom – mają po prostu z natury mniej melanocytów i mniejsze zdolności do produkcji ochronnej melaniny.

Po jakim czasie schodzi opalenizna?

To niezwykle indywidualna kwestia. Składają się na to zarówno predyspozycje danego organizmu, jak i przygotowanie skóry przed opalaniem oraz sposób jej traktowania po opalaniu. Znaczenie ma również intensywność opalenizny. Po jednorazowej ekspozycji na słońce zabarwienie skóry z całą intensywnością utrzyma się od 7 do 10 dni, a po tym czasie z każdym dniem zacznie blednąć. Ogólnie można przyjąć, że widoczna opalenizna utrzymuje się około miesiąca. Krócej, jeśli opalałaś się tylko raz, dłużej, jeśli masz za sobą kilka wizyt na słońcu.

Jak utrzymać opaleniznę z wakacji? Do procesu opalania należy podejść strategicznie. Najistotniejsze jest to, byś opalała się częściej, a krócej, niż raz i bardzo intensywnie. Nie ma większego wroga trwałej opalenizny niż jednorazowy epizod zakończony spieczeniem na raka. Więcej na ten temat powiemy sobie w dalszej części artykułu.

Jak przedłużyć opaleniznę? Zadbaj o to
jeszcze przed opalaniem!

Jak przedłużyć trwałość opalenizny? Odpowiadamy!

Zdrowa, wypielęgnowana skóra to znacznie trwalsze „podłoże” dla trwałej i pięknej opalenizny. To dość oczywiste, analogicznie dzieje się w przypadku cery czy włosów. Pomyśl sama, jak wyglądają zniszczone, suche włosy po farbowaniu albo makijaż na twarzy, która dawno nie widziała peelingu. Podobnie z opalenizną. Jeśli chcesz, by była równomierna i cieszyła Cię przez długi czas, przed sezonem letnim (a najlepiej przez cały rok) warto jest odpowiednio skórę pielęgnować.

Jak podtrzymać opaleniznę, jeszcze zanim wyjdziesz się opalać? Rób regularny peeling ciała, pamiętaj o tym by nawilżać skórę, np. stosując balsamy nawilżające. Zrób depilację na kilka dni przed opalaniem, by nie podrażniać opalonej skóry. Jednocześnie nie wychodź na słońce bezpośrednio po zabiegu. Jedz dużo czerwonych i pomarańczowych warzyw oraz takich, zawierających beta-karoten. To substancja, która ma zdolność barwienia skóry – jeśli spożywasz ją w dużych ilościach, możesz mieć lekko brązową opaleniznę jeszcze zanim zaczniesz się opalać. Beta-karoten jest w naszym organizmie przekształcany do witaminy A, a witamina ta wykazuje silne działanie antyoksydacyjne oraz foto ochronne.

Można zatem powiedzieć, że spożywając beta-karoten, dostarczasz sobie naturalnego filtra przeciwsłonecznego! Pamiętaj jednak, że pobudzenie melanocytów do produkcji melaniny wywołane przez przyjmowanie beta-karotenu można przyrównać do zastosowania środka ochronnego na poziomie nie większym niż SPF2, a to zdecydowanie za mało, by traktować dietę obfitującą w beta-karoten jako wystarczającą ochronę podczas opalania.

Po więcej porad odnośnie tego, jak przedłużyć opaleniznę, odsyłamy Cię do artykułu: Jak przygotować skórę do opalania?

Krem do opalania – ochrona i trwalsza opalenizna

Jeszcze całkiem niedawno krem z filtrem uchodził za wroga opalenizny – przynajmniej wśród najbardziej zagorzałych miłośniczek kąpieli słonecznych. Kremy do opalania traktowało się zerojedynkowo: jeśli chcesz się opalić, to bez kremu, a jeśli chcesz pozostać blada, smaruj się kosmetykami do opalania. Dziś na szczęście jesteśmy już daleko od takiego postrzegania sprawy! Krem do opalania to jedyne słuszne rozwiązanie, które zapewnia bezpieczne opalanie. A jego stosowanie w żadnym razie nie wyklucza opalenizny.

Co stosowanie kremów z filtrem do twarzy i ciała ma wspólnego z przedłużaniem trwałości opalenizny? Całkiem sporo. Używając olejków do opalania i innych preparatów z filtrami zapewniasz sobie delikatniejszą opaleniznę. Każda pojedyncza ekspozycja na słońce ze skórą zabezpieczoną filtrami daje słabsze, ale dzięki temu znacznie trwalsze efekty. Cierpliwość i konsekwencja są przy opalaniu bardzo wskazane. Kto nie potrafi się na nie zdobyć, ten opala się zwykle raz i bardzo intensywnie, bo bez foto ochrony. Efekt? Szybka, ale czerwona i bardzo nietrwała opalenizna. Oparzenie słoneczne, schodząca skóra i wreszcie awersja przed słońcem nawet przez kilka kolejnych tygodni. Tego z pewnością nie można nazwać receptą na trwałą opaleniznę.

Szybka opalenizna a jej trwałość

Czy stopniowe i powolne opalanie ma sens, skoro jedna, dłuższa wizyta na słońcu też daje opaleniznę? Oczywiście. Szybka opalenizna jest nie tylko niezdrowa, ale też nietrwała. Aby to zrozumieć, musisz poznać wpływ dwóch różnych zakresów promieniowania słonecznego na ludzką skórę – UVA i UVB.

Opalanie się następuje pod wpływem obu tych zakresów, jednak w odmienny sposób. Promieniowanie UVA – o falach długich – dociera do Twojej skóry nawet w pochmurny dzień. Przenika nie tylko chmury, ale też szklaną szybę i naskórek. Nie powoduje zaczerwienienia skóry, ale odpowiada za zmiany w DNA komórek. Przyczynia się więc do starzenia się skóry. Promieniowanie UVA jest odpowiedzialne za natychmiastową opaleniznę, ale jest to opalenizna widoczna przez bardzo krótki czas. Pojawia się pod wpływem utleniania istniejącej w skórze melaniny, ta zaś w szybkim tempie przemieszcza się w stronę zewnętrznych warstw naskórka. Jeśli chodzi natomiast o promienie UVB, to są to promienie odpowiedzialne zarówno za oparzenia słoneczne, jak i za trwałą, brązową opaleniznę. UVB nie wnika głęboko do skóry, działa głównie na naskórek i w związku z tym efektywnie uruchamia produkcję melaniny. Ten zakres promieniowania nie daje natychmiastowych efektów w postaci opalenizny. Brązowy odcień skóry pojawia się dopiero po ok. 2-3 dobach – tyle czasu potrzebują melanocyty na wyprodukowanie melaniny. Jednorazowe opalanie też nie daje bardzo trwałych efektów. Lepsze wyniki osiąga się dzięki kilkukrotnemu powtarzaniu ekspozycji na słońce. Pozwala to osiągnąć bardziej naturalną opaleniznę. Zanim więc sięgniesz po wątpliwej skuteczności sposoby na to, jak przyspieszyć proces opalania, zastanów się, czy nie zależy Ci bardziej na trwałości efektu.

Co zrobić, aby czerwona opalenizna zbrązowiała?

Najlepsze kremy do twarzy z filtrem – Sprawdź!

Moment, kiedy czerwona opalenizna zaczyna brązowieć, zwykle interpretujemy jako sygnał jej utrwalania.

A co zrobić, żeby czerwona opalenizna zbrązowiała szybciej niż dopiero po kilku dniach? Cóż, tak naprawdę niewiele więcej, niż uzbroić się w cierpliwość. Na pewno pomoże Ci stosowanie preparatów chłodzących i łagodzących oraz regenerujących balsamów po opalaniu. Ich stosowanie pomoże skórze szybciej zwalczyć oparzenie.

Czerwona opalenizna na brązową zmienia się też szybciej pod wpływem domowych okładów z maślanki czy jogurtu naturalnego. Po takie sposoby warto sięgać zwłaszcza zaraz po opalaniu.

Jak utrzymać opaleniznę z wakacji?

Smarowanie się balsamem do opalania oraz pilnowanie czasu oraz częstotliwości kąpieli słonecznych to sposoby na to, jak przedłużyć opaleniznę, które powinnaś wykorzystywać w czasie samych wakacji. A co po powrocie do domu? Czy wówczas nie jest już za późno na podtrzymywanie brązowego odcienia skóry? Wcale nie! Teraz będziesz się skupiać na tym, jak utrzymać opaleniznę oraz jak sprawić, by miała ona jak najdłużej ten sam blask.

Jak utrzymać opaleniznę dłużej niż tylko miesiąc po urlopie? Masz dwa najważniejsze zadania. Po pierwsze: stosowanie kosmetyków po opalaniu przez cały okres ekspozycji na słońce (czyli przynajmniej raz dziennie po opalaniu), a następnie kilka dni po ostatnim opalaniu. Po drugie: stosowanie kosmetyków nawilżających i odżywczych jeszcze długo po tym, gdy znikną ostatnie podrażnienia po opalaniu, a wspomnienia z urlopu już nieco zbledną.

Balsam utrwalający opaleniznę. Czy istnieje?

Oczywiście! Sięgnąć możesz na przykład po Balsam po opalaniu przedłużający opaleniznę od NIVEA! Formuła z nawilżającym bio-aloes oraz roślinnym ekstraktem pro-melanin, wspiera trwałość opalenizny i dba o to, by wyglądała pięknie przez długi czas!

Mianem balsamu utrwalającego opaleniznę można też określić wiele kosmetyków po opalaniu i pielęgnacyjnych balsamów do ciała. Za właściwości podtrzymujące opaleniznę odpowiadają składniki nawilżające i natłuszczające skórę, bo wypielęgnowana skóra z mocnym naskórkiem po prostu lepiej wygląda i funkcjonuje.

Balsam po opalaniu jako utrwalacz opalenizny

Czy wiesz, że balsam po opalaniu o właściwościach brązujących także może pełnić rolę utrwalacza opalenizny? Nie jest to utrwalanie w dosłownym tego słowa znaczeniu, ale efekt wizualny spełnia kryteria. Składniki balsamów brązujących reagują z warstwą rogową naskórka i w ten sposób dochodzi do zabarwienia skóry. Za ich pomocą możesz więc wzmocnić opaleniznę, jeśli intensywność tej ze słońca Cię nie satysfakcjonuje. Oczywiście opalenizna będzie utrwalona tak długo, jak długo będziesz stosować brązujący balsam. Nie musisz stosować go codziennie (taki zabieg z każdą aplikacją będzie coraz bardziej wzmacniał kolor) – dla równomiernego, założonego sobie efektu smaruj się regularnie co 2-3 dni lub raz w tygodniu. Tylko nie zapominaj, że przez pierwsze dni po opalaniu należy używać żelu chłodzącego po opalaniu, mleczka po opalaniu lub innych preparatów z oznaczeniem „po opalaniu”, a dopiero potem przejść do kosmetyku brązującego.

Balsam brązujący może w ogóle zastąpić opalanie, jeśli masz jasną karnację i naturalnie opalasz się na czerwono. Wybierając tego typu kosmetyk możesz liczyć na efekt naturalnej i złocistej opalenizny, jakby skóra była muśnięta słońcem.

Schodząca skóra po opalaniu

Nie da się ukryć, że schodząca skóra po opalaniu nie wróży najpiękniejszej i najtrwalszej opalenizny. Wiele zależy jednak od tego, czy zdarzyło Ci się to po pierwszym w sezonie opalaniu, czy kolejnym. Jeśli oparzyłaś zupełnie bladą skórę i teraz schodzi Ci naskórek, to niestety za kilka dni po opaleniźnie nie będzie śladu. Jeśli jednak Twoja skóra wcześniej była już lekko opalona, a Tobie przy którejś z kolei wizycie na słońcu zdarzyło Ci się przesadzić, nie obawiaj się, że schodząca skóra zaprzepaści cały dotychczasowy wysiłek.

Melanina powstaje w głębokiej warstwie naskórka, a jej przechodzenie wraz z procesem keratynizacji do bardziej zewnętrznych warstw jest procesem. Oznacza to, że kiedy złuszczy się jedna z warstw, w pozostałych wciąż znajduje się barwiąca skórę melanina.

Jak zapobiec schodzeniu skóry po opalaniu? Zadbaj o to już na etapie opalania. Nigdy nie eksponuj skóry na promienie słoneczne bez ochrony SPF. Pamiętaj też, aby opalać się krócej, a częściej. Dowiedz się więcej w artykule Co zrobić, gdy skóra schodzi po opalaniu?

Jak utrwalić opaleniznę? Dieta

O diecie też już zdążyliśmy powiedzieć kilka słów. Jak zachować opaleniznę tym, co jesz? Dbaj o to, by na Twoim talerzu znajdowało się dużo marchewki, dyni, pomidorów, moreli, jarmużu, natki pietruszki, szpinaku, brzoskwini, melonów czy śliwek. Zawarty w ich beta-karoten zapewni Ci mocną opaleniznę nawet wtedy, gdy słońce u schyłku lata nie będzie już specjalnie chciało opalać. Jak utrwalić opaleniznę innymi składnikami diety? Uwzględnij w diecie również produkty bogate w witaminę E, która bierze znaczący udział w procesie produkcji melaniny. Znajdziesz ją w warzywach liściastych, orzechach laskowych, nasionach słonecznika, pestkach dyni i migdałach.

Utrwalenie opalenizny a suplementy diety

Czy suplementy diety mogą utrwalić opaleniznę? Poniekąd tak. Taką zdolność ma beta-karoten, o którym pisaliśmy już wcześniej. Przyjmowanie beta-karotenu w tabletkach pomaga utrzymać bardziej złocisty odcień skóry, ale wynika to z barwiącego charakteru tej substancji, a nie z właściwości podtrzymujących wysoką zawartość melaniny w skórze.

Czy dążenie do trwalszej opalenizny to trudne zadanie? W pewnym sensie tak, bo składa się na nie wiele działań. Na szczęście są one rozłożone w czasie, dzięki czemu na trwalszą opaleniznę możesz pracować jeszcze zanim nadejdzie sezon plażowy. W dążeniach do opalonego ciała na długo warto pamiętać o jednej naczelnej zasadzie – trwała opalenizna powstaje w wyniku rozsądnego podejścia do kąpieli słonecznej.